Jak naprawić uginające się panele bez wymiany całej podłogi?
Redakcja Komfort
Co może odpowiadać za uginanie się paneli podłogowych?
Panele podłogowe należą do najchętniej wybieranych materiałów wykończeniowych. Są dostępne w szerokiej gamie rodzajów (w zależności od tworzywa) oraz kolorów, wzorów i wymiarów. Im twardszy i odporniejszy produkt wybierzemy, tym większe prawdopodobieństwo, że zachowa on pierwotny wygląd przez wiele lat. Cieńsze panele mogą zużyć się szybciej, ale nie jest to jedyny możliwy powód niezadowolenia z ich funkcji i wyglądu. Zdarza się, że nawet tuż po montażu wysokiej jakości posadzki pojawiają się problemy w postaci skrzypienia, rozchodzenia się elementów czy ich zapadania. Wówczas odpowiedź na pytanie, jak naprawić uginające się panele, będzie zależeć od przyczyny problemu.
Najczęściej za uginające się panele odpowiadają nierówności na podłożu. Przyczyną bywa też niewłaściwie dobrany podkład lub drobiny gruzu pozostawione na podłożu. Podczas układania paneli trzeba też postępować zgodnie z zaleceniami producenta, bo sposób mocowania poszczególnych modeli bywa różny. Jeśli zapomnimy o przeczytaniu instrukcji, niestety możemy się mierzyć z różnymi późniejszymi problemami.
Zawsze przed położeniem paneli trzeba się upewnić, czy powierzchnia jest idealnie oczyszczona i sucha. Nadmiar wilgoci może być kolejnym powodem odkształcania się paneli laminowanych i zwykłych (sprawdź, czym myć panele). Z kolei w przypadku modeli winylowych bardziej prawdopodobną przyczyną uginania się paneli jest nadmierny nacisk, generowany np. przez ciężkie meble.
Wiedząc, jak kłaść panele, zwykle można uniknąć ich późniejszego uginania się. Niekiedy jednak problem tkwi głębiej. Przyczyną zapadania się posadzki mogą być niskiej jakości lub źle ułożony styropian pod wylewką czy też błędy popełnione na etapie wyrównywania poziomu.
Jak naprawić uginające się panele – sposoby w zależności od przyczyny
Wymieniając problem uginających się paneli, mamy na myśli wyczuwalne podczas chodzenia i/lub widoczne wklęśnięcia. Mogą one dotyczyć jednej sztuki deski lub większego obszaru. W pierwszej kolejności warto więc sprawdzić, czy powierzchnia jest równa. W tym celu wystarczy użyć poziomicy. Z kolei trzeszczenie może wskazywać na niewłaściwie pracujące zamki. Jeśli natomiast problemem jest pęcznienie posadzki lub zbyt mała dylatacja, zobaczymy to gołym okiem po zdjęciu listwy przypodłogowej lub zauważając odstający panel podłogowy.
Metoda 1. Wzmocnienie podłoża i dylatacja
Jeśli za uginające się panele odpowiada zbyt mała szczelina dylatacyjna między ścianą a podłogą, konieczne będzie jej powiększenie. Zwykle wystarczy zdjęcie listwy i docięcie krawędzi paneli. Innym sposobem jest podkucie ściany na wysokości paneli. W obu przypadkach ślady pracy można zamaskować listwami.
Jeśli natomiast powodem jest nierówne podłoże, to niekiedy wystarczy wyjęcie pojedynczych paneli i wyrównanie podłogi. Można zrobić to za pomocą zaprawy lub dodatkowej warstwy podkładu. W przypadku zagłębień w bocznych częściach pomieszczenia, sprawa jest dość prosta, bo wystarczy demontaż kilku paneli od strony ściany. Przy nierównościach w części centralnej pomieszczenia raczej trzeba się przygotować na większą rozbiórkę i wymianę podkładu.
Metoda 2. Zastosowanie specjalnych klejów do uszkodzonych paneli
Rozchodzące i uginające się panele można wzmocnić, używając preparatów przeznaczonych specjalnie do tego celu. Jako stosunkowo skuteczną metodę naprawy wymienia się umieszczenie niewielkiej ilości kleju w szczelinach. Dostępne są też oleje, których można użyć w przypadku paneli źle połączonych lub po prostu poluzowanych. Środki takie warto wziąć pod uwagę w przypadku problemów z zawiasami, co zwykle objawia się trzeszczeniem i zapadaniem desek. Niestety nie jest to metoda trwała i wymaga powtarzania.
Metoda 3. Użycie wilgoci na uginające się panele
Wilgoć może zniszczyć posadzkę, ale też przywrócić panelom pierwotny wygląd. Jeśli deska się zapada, powodem może być jej nadmierne kurczenie się. Wówczas można umieścić na uszkodzonej sztuce wilgotną ściereczkę. Po upływie kilku- do kilkunastu godzin trzeba włączyć ogrzewanie podłogowe lub użyć suszarki do włosów. Tej metodzie najlepiej poddają się deski lub listwy drewniane. Nie ma ona zastosowania przy panelach winylowych, a przy modelach zwykłych istnieje ryzyko uszkodzenia ich powierzchni.
Metoda 4. Usunięcie części podłogi i montaż paneli
Niestety przy mocno zdeformowanych elementach naprawa paneli może nie przynieść pożądanych rezultatów. Wówczas pozostaje ich wymiana. Jeśli mamy w zanadrzu ten sam model, powinno obejść się bez kompleksowego remontu. Zaleca się zabezpieczyć panele nienaruszone i ostrożnie odpiąć te, które się uginają. Przy podłodze pływającej trzeba będzie zdjąć całość aż do najbliższej ściany. Z kolei w przypadku paneli klejonych można ostrożnie wyciąć modele uszkodzone i na ich miejsce zamontować nowe.
Redakcja Komfort