Współcześnie oferowane płytki dobrych producentów to bardzo wytrzymałe i atrakcyjne wizualnie produkty. Pod wieloma względami przewyższają one produkty sprzed lat, a płytki łazienkowe Opoczno czy płytki łazienkowe Cersanit w połączeniu z elastyczną i wodoodporną fugą i klejem służyć mogą przez dobre kilka dekad. Jednak i one prędzej czy później ulegną uszkodzeniom i zabrudzeniom, których nie sposób będzie usunąć. Oczywiście w takiej sytuacji z reguły dokonuje się wymiany starych kafelków. W ostatnich latach sporą popularność zyskało jednak odmalowywanie starych powierzchni pokrytych glazurą, terakotą i gresem. Co jasne, do tego celu koniecznie trzeba użyć specjalnych farb, które będą się dobrze trzymać z reguły śliskiej powierzchni i nie odpadną po pierwszym użyciu prysznica. Zwolennicy tej opcji podkreślają też, że pozwala ona na nadanie pomieszczeniu zupełnie nowego charakteru, poprzez wybranie farb w innej kolorystyce niż stare płytki. W teorii więc malowanie zużytych kafelków to bardzo dobry i tani pomysł na przywrócenie jej blasku. Czy jednak zawsze się on opłaca?
Szukając informacji o malowaniu starych płytek nietrudno trafić na różne zdjęcia typu „przed i po”. Są one oczywiście bardzo zachęcające, jednak niestety nie do końca oddają rzeczywistość. Przede wszystkim obecnie stosowane farby są zawsze widoczne z bliska, dlatego też nie można ukryć, że kafelki są po prostu pomalowane. Drugą wadą tej technologii jest brak możliwości ukrycia uszkodzeń mechanicznych. Wszelkie pęknięcia czy wyłupania będą po prostu dalej widoczne po malowaniu. Ostatni problem z malowaniem to ograniczona wytrzymałość obecnie dostępnych farb. Oczywiście nie schodzą one po kilku dniach, czy nawet miesiącach. Jednak nie ma w tym przypadku co liczyć na wieloletnie użytkowanie, szczególnie w przypadku podłóg czy też okolic wokół wanny lub prysznica. Co gorsza, ponowne pomalowanie łazienki jest już dużo trudniejsze, gdyż resztki starej farby będą po prostu widoczne pod nową warstwą. Dlatego też opłacalność tego rozwiązania jest ograniczona. Będzie to na pewno idealna opcja dla osób, które chcą szybko i tanio przywrócić łazienkę do przyzwoitego stanu. Jeśli jednak zależy nam na trwałym efekcie, to niestety konieczny będzie gruntowny remont.
Mała łazienka — 10 rozwiązań do niej
Co więc można zrobić ze starymi płytkami? Wbrew pozorom skuwanie i położenie nowych nie jest jedyną opcją. Na jakie rozwiązania najlepiej postawić?
Dobrze położone płytki łazienkowe podłogowe nawet po zużyciu stanowią bardzo stabilną nawierzchnię. Dlatego też nic nie stoi na przeszkodzie, by kolejną warstwę kafelków ułożyć bezpośrednio na niej. Aby to zrobić, konieczne jest jedynie oczyszczenie podłogi i jej wyrównanie – poprzez zaklejenie fug, szczelin i ewentualnych dziur po luźnych płytkach. Proces ten można też powtórzyć na ścianach, choć w tym przypadku może być nieco trudniej. Aby uniknąć problemów, koniecznie trzeba dokładnie sprawdzić, czy stare płytki dobrze się trzymają. Nowa glazura do łazienki powinna być z kolei maksymalnie cienka i układana przy użyciu specjalnych klejów – które nie tworzą grubej warstwy.
A co zrobić, gdy stare płytki się nam po prostu znudziły? W takiej sytuacji postawić można na inne materiały. Najprościej będzie w przypadku podłogi, na której zamiast gresu mogą zostać położone np. panele winylowe lub wykładzina PCV. I w tym przypadku konieczne jest jedynie usunięcie brudu, luźnych elementów i wygładzenie posadzki. W przypadku ścian jest niestety nieco trudniej. Stara glazura czy mozaika do łazienki może jednak zostać przykryta lekkimi okładzinami i panelami w tworzyw sztucznych. Obecnie ich wybór jest coraz większy, co w połączeniu z dobrymi walorami użytkowymi czyni z nich bardzo ciekawą opcję.
Bez wątpienia malowane płytek to ciekawa opcja na szybką renowację łazienki. Póki co jednak nie zastąpi ona remontu z prawdziwego zdarzenia – szczególnie że obecnie producenci starają się dodatkowo ułatwiać to zadanie, oferując wiele ciekawych i niedrogich rozwiązań.
Zobacz powiązane produkty
Zobacz powiązane porady