Moda na blaty kuchenne z laminatu to oczywiście nie przypadek. Produkuje się je z płyty wiórowej, którą następnie laminuje się kilkoma warstwami papieru – odpowiadającego za wygląd i fakturę, oraz finalnie pokrywa utwardzającym lakierem. Technologia ta nie jest więc skomplikowana, a wykorzystane materiały nie należą do szczególnie drogich. Wpływa to na finalną cenę całości, która jest zdecydowanie niższa, niż w przypadku produktów z naturalnego drewna, kamienia czy konglomeratu. W zamian otrzymuje się jednak naprawdę dobry i wytrzymały blat, któremu niestraszne rysy czy zabrudzenia. Co więcej, problemem w jego przypadku nie będzie też woda – o ile nie dostanie się ona do wnętrza płyty. Sporą zaletą laminatów jest też ich praktycznie nieograniczony zasób wzorów i kolorów. Powstają one bowiem jako nadruk na warstwach papieru, w związku z czym jedynym ograniczeniem jest fantazja wytwórców. Dzięki temu bez trudu dobierzemy też odpowiednie meble kuchenne, baterie kuchenne czy też zlewozmywaki.
Blat kuchenny drewniany czy laminowany
Mimo że blaty kuchenne są stosunkowo wytrzymałe, to jednak w toku użytkowania siłą rzeczy pojawią się na nich zabrudzenia, rysy czy inne uszkodzenia. Co przy tym bardzo ważne, w przypadku pojawienia się większych zadrapań czy plam, koniecznie trzeba je usuwać lub zabezpieczać na bieżąco – dzięki czemu wydłuży się okres życia blatu. W końcu jednak każda powierzchnia będzie nadawać się tylko do wymiany lub odnowienia. W tym drugim przypadku możemy zdecydować się na trzy rozwiązania:
Blat kuchenny – z jakiego materiału sprawdzi się najlepiej?
Wspomniane trzy metody odnawiania blatu łączy jedno – po ich wykonaniu blat laminowany będzie wyglądał na pewno korzystniej. Jednak z drugiej strony zawsze warto się zastanowić nad opłacalnością tych środków. Nie da się ukryć, że malowanie czy też ofoliowanie blatu będzie zdecydowanie tańsze, niż zakup nowej płyty. Jednak trwałość tych zabiegów jest ograniczona. Dodatkowo nawet niewielkie ubytki czy uszkodzenia farby czy folii będą bardzo mocno rzucać się w oczy. Inaczej jest w przypadku okładziny z płytek. Jest ona dużo trwalsza i może służyć przez wiele lat. Jednak koszt takiej inwestycji jest już większy, a użyteczność nie tak dobra, jak w przypadku zwykłego blatu. Dlatego też wiele osób zaleca, by z malowania czy foliowania korzystać raczej w ostateczności i traktować je jedynie jako sposób na chwilowe poprawienie estetyki kuchni, w oczekiwaniu na gruntowny remont. Z kolei położenie płytek jest raczej rozwiązaniem do konkretnych aranżacji, w których taka powierzchnia będzie po prostu pożądana.
Na jakiej wysokości blat kuchenny?
Szybkie odnowienie blatu laminowanego nie jest więc szczególnie trudnym zadaniem. Niestety jednak efekt takich działań nie jest szczególnie satysfakcjonujący. Dlatego też zawsze warto się zastanowić, czy warto decydować się na takie rozwiązania. Czasem może się okazać, że kupione w promocyjnych cenach blaty i zestawy mebli kuchennych mogą okazać się bardziej opłacalną i lepiej wyglądającą opcją.