Rekomendowane kategorie
Układanie paneli z reguły przedstawiane jest jako czynność bardzo prosta, którą wykonać może w zasadzie każdy. I nie da się ukryć, że po części jest to prawda, gdyż podłogi tego rodzaju nie wymagają posiadania wybitnych umiejętności, doświadczenia i drogich narzędzi. Nie znaczy to jednak, że panele układają się prawie same. Przed ich montażem koniecznie trzeba odpowiednio przygotować podłoże, rozłożyć folie i podkłady. Niezbędne jest także użycie klinów, które umożliwią zachowanie odstępów od ściany. Trochę trudności może też nastręczyć cięcie, szczególnie jeśli kształt podłogi nie jest regularny. W takiej sytuacji warto przed rozpoczęciem układania dokładnie wymierzyć wielkość podłogi i zestawić ją z rozmiarami paneli – co w końcu jasne, szerokie panele podłogowe i wąskie panele podłogowe będą pasować w inny sposób. Nierzadko zdarza się, że poprzez drobne przesunięcia lub zmianę sposobu ułożenia można wyeliminować powstawanie konieczności docinania paneli wzdłuż. To z kolei jest zdecydowanie trudniejsze, niż cięcie w poprzek. Szczególnie trudną sytuacją jest, gdy szerokość ostatniego panela musi wynosić 2-3 cm. Wówczas ich docinanie może zająć bardzo dużo czasu – tak wąski pas laminatu jest też podatny na pęknięcia czy złamania.
Decydując się na panele klasyczne, niejako z automatu skazujemy się na cięcie. To jednak – o ile jest wykonywane w poprzek, nie powinno stanowić problemu. Trzeba przy tym zwracać uwagę na trzy kwestie:
Mimo że najczęściej wybierane są standardowe deski prostokątne – np. panele Quick Step, to trafić można też na inne produkty – np. panele podłogowe układane w jodełkę. Ich docinanie nie różni się jednak znacząco od zwykłych rozwiązań, tu także kluczowa jest dokładność.
Niezależnie od tego, czy kupiliśmy panele na korytarz, czy do salonu, panele na ogrzewanie podłogowe, panele podłogowe z fugą czy jakiekolwiek inne – zawsze będziemy musieli je przycinać. Czynność tą możemy z kolei wykonać albo ręczną piłą, albo elektryczną. Którą z nich lepiej wybrać?
Ręczne przycinanie paneli na pewno jest bardziej czasochłonne i generuje większe zmęczenie. Dodatkowo też w przypadku zakupu pił kiepskiej jakości, mogą one się szybko stępić, co dodatkowo utrudni wykonanie zadania. Z drugiej jednak strony piła ręczna jest łatwiejsza w użyciu, choć dokładność samego cięcia zależy od umiejętności operatora. Na pewno też koszt jej nabycia jest niższy, co sprawia, że w przypadku niewielkich powierzchni manualne cięcie może być lepszym rozwiązaniem.
Obróbka paneli przy użyciu pił mechanicznych jest na pewno szybsze i nie wymaga użycia siły. Dodatkowo bardziej zaawansowane urządzenia oferują bardzo dużą dokładność cięcia. W praktyce jednak większość domowych majsterkowiczów będzie korzystać z prostych szlifierek kątowych z odpowiednim ostrzem. I w tym przypadku tempo pracy będzie na pewno wysokie, jednak dużo zależeć będzie też od operatora i jego umiejętności prowadzenia narzędzi.
Zarówno ręczne jak i elektryczne cięcie paneli podłogowych ma swoje zalety i obie te techniki można polecić. Jak to też zwykle bywa, spory wpływ na tempo prac i efekt będą mieć umiejętności osoby tnącej. Oczywiście też dla własnej wygody, jeśli układamy duże panele rozmiar XXL w całym domu czy mieszkaniu, to lepiej zainwestować w lepszy sprzęt do cięcia. Z kolei w przypadku montażu w jednym czy dwóch pokojach z reguły bardziej opłacalna okazuje się zwykła piła.
Czytaj także: