Tak modne kabiny walk-in, oddzielone od łazienki ścianką, nie wymagają drzwiczek, a odpływy i kratka zamontowane są w podłodze. Decyzja o montażu takiej kabiny musi zapaść, zanim ułożymy płytki, ponieważ należy tu właściwie przygotować podłoże, wypoziomować posadzkę, zamontować odpływ liniowy oraz uszczelnić zabudowę. Kabina prysznicowa bez brodzika, oprócz eleganckiego efektu wizualnego i optycznego powiększenia wnętrza, pozwala na montaż ogrzewania podłogowego również w środku. Ułatwia też funkcjonowanie osobom słabszym, starszym i niepełnosprawnym, mającym problemy z poruszaniem się. Co więcej, niektóre odpływy można pokryć glazurą, żeby ujednolicić posadzkę w środku. Warto taki prysznic zamknąć z czterech stron, aby zapobiec wylewania się wody na pozostała część łazienki.
Czy zatem klasyczny brodzik odchodzi do lamusa? Ależ skąd! Brodziki też przeszły metamorfozę w ciągu ostatnich lat i wciąż mają szereg zalet. Przykładowo brodziki akrylowe bardzo szybko się nagrzewają i długo utrzymują temperaturę. Można je też zamontować niżej, kilka centymetrów nad podłogą. Z pewnością jest to także oszczędność, gdyż są tańsze i łatwiejsze w montażu. Gdy nie posiadamy wanny, brodzik może pełnić funkcję zbiornika, zwłaszcza, gdy mamy w domu dzieci i zwierzęta. Zamontowane w nim siedzisko umożliwia też kąpiel na siedząco. Niestety kabina z brodzikiem jest trudniejsza do utrzymania w czystości. Estetycznie prysznic z brodzikiem jest ograniczony i w przestrzeni wewnętrznej i w stylistyce – musi być zamontowany w rogu łazienki.
Cokolwiek wybierzemy, pamiętajmy o konsultacjach z ekspertami i sprawdzonych fachowcach do montażu. Błędy na tym etapie mogą słono kosztować.